Nerwowa atmosfera wokół Cinkciarz.pl i Conotoxia sp. z o.o.
Od kilku miesięcy sytuacja wokół polskiego fintechu Cinkciarz.pl i jego właściciela, spółki Conotoxia sp. z o.o., budzi liczne kontrowersje i niepokój. Przypomnijmy, że pod koniec października Centralne Biuro Śledcze Policji (CBŚP) przeprowadziło kontrolę w siedzibie firmy w Zielonej Górze. Działania te były wynikiem zawiadomienia złożonego przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF).
Zapewnienia spółki a rzeczywistość
Jak twierdzi zarząd spółki, „środki zgromadzone na jej rachunkach, a pochodzące od klientów serwisu Cinkciarz.pl, są bezpieczne”. Jednocześnie z wielu źródeł płyną informacje o przypadkach przetrzymywania środków oraz opóźnieniach w realizacji dyspozycji wypłat. Zarząd tłumaczy te trudności przebudową systemów informatycznych, którą wymusiła KNF.
Jednocześnie prowadzenie tych prac stało się powodem cofnięcia licencji płatniczej przez KNF. Spółka Conotoxia twierdzi, że problemy są przejściowe i „nie ma powodów do paniki”. W swoim oświadczeniu wskazuje również, że:
„Zalecenia sformułowane przez KNF wymusiły na spółce natychmiastowe nawiązanie współpracy z kolejnymi bankami i całkowitą przebudowę dotychczas funkcjonującej infrastruktury informatycznej. Wbrew rynkowym realiom, Komisja wskazała całkowicie nierealny 6-tygodniowy termin na pełną realizację procesu przez Conotoxia sp. z o.o., który w powszechnej ocenie ekspertów od IT i systemów płatności wymaga od 6 do 10 miesięcy intensywnych prac.”
Stanowisko KNF
KNF ostrzega jednak na swojej stronie internetowej, że Cinkciarz.pl ani żadne powiązane z nim podmioty nie występowały o licencję bankową. W stanowisku przeczytamy m.in., że:
„Cinkciarz.pl ani powiązane z nim podmioty nie występowały do Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) o zezwolenie na utworzenie banku krajowego, a tym samym KNF nie prowadzi postępowań, w wyniku których takie zezwolenie mogłoby zostać wydane; sugerowanie przez Cinkciarz.pl „uzyskania licencji bankowej w możliwie najkrótszym czasie” w sytuacji, kiedy proces ten nie został nawet rozpoczęty, może wprowadzać odbiorców takiego komunikatu w błąd, zarówno co do czasu trwania wspomnianego procesu, jak i jego wyniku, gdyż powodzenie tego procesu uzależnione jest od oceny przez KNF szeregu przesłanek ustawowych związanych zarówno z założycielem, jak i tworzonym przez niego bankiem.”
Nasze stanowisko
W sporze między Conotoxia a KNF kluczowe są środki klientów, którzy zaufali tej instytucji, często powierzając jej oszczędności życia. W naszej ocenie najważniejsze jest podjęcie odpowiednich działań przez klientów, aby zabezpieczyć swoje pieniądze. Ryzyko utraty środków rośnie z każdym dniem, dlatego zachęcamy do niezwłocznego działania.
Jak możemy pomóc?
Nasi klienci, zwłaszcza ci zadłużeni w ramach kredytów frankowych, częstokroć korzystali z serwisu Cinkciarz.pl. Dla nich, ale także dla nowych klientów i osób zaniepokojonych obecną sytuacją, mamy konkretne rozwiązania prawne służące zapewnieniu bezpieczeństwa.
Oferujemy wsparcie prawne, w tym przygotowanie wniosków o zabezpieczenie roszczeń, które pozwalają na zajęcie środków znajdujących się na rachunkach bankowych fintechu. To skuteczne rozwiązanie, które chroni Państwa interesy jeszcze przed rozstrzygnięciem sprawy przez sąd, to znaczy bez długiego oczekiwania na wyrok lub nakaz zapłaty.
Jeśli potrzebują Państwo pomocy, zapraszamy do kontaktu. Jesteśmy gotowi wspierać Państwa w tej trudnej sytuacji i pomagać w odzyskaniu powierzonych środków.
